Zima w wielkim mieście
Właśnie rozpoczynają się dwa tygodnie laby, czyli ferie zimowe. Można oczywiście spędzić ten czas przed komputerem lub telewizorem, ale można też zapewnić dzieciom ciekawsze atrakcje. Podpowiadamy, co w ferie oferuje stolica.
Właśnie rozpoczynają się dwa tygodnie laby, czyli ferie zimowe. Można oczywiście spędzić ten czas przed komputerem lub telewizorem, ale można też zapewnić dzieciom ciekawsze atrakcje. Podpowiadamy, co w ferie oferuje stolica.
…pstrąga lub łososia umyj, osusz, lekko osól wewnątrz. Włóż do środka pęczek kopru i kilka cienkich plasterków cytryny, zepnij drewnianymi wykałaczkami. Stop 1/3 kostki masła, a gdy przestygnie, wymieszaj z sokiem z 1/2 świeżej cytryny. Smaż na patelni grillowej …
Wiele osób (nie tylko pań!) narzeka na to, że na ich obliczu powoli, acz nieustępliwie, pojawia się drugi podbródek.
Niekoniecznie ma to związek z tuszą, często – z wiekiem lub po prostu rodzinnymi predyspozycjami.
Za kilka dni przypada rocznica śmierci Louisa de Funès, zmarłego 36 lat temu w wieku 69 lat. Naprawdę nazywał się Louis Germain David de Funès de Galarza. Nic dziwnego, był bowiem potomkiem hiszpańskich arystokratów z okolic Sewilli, choć przyszedł na świat we Francji.
Rozmowa z SQ5PTZ, czyli Piotrem Wiśniewskim
sekretarzem 37 Oddziału Praga-Południe Polskiego Związku Krótkofalowców
Na tej peryferyjnej ulicy Pragi człowiek nagle zdaje sobie sprawę, jak bardzo cienka jest granica między życiem normalnym a życiem w biedzie. Jak w gruncie rzeczy niewiele nas dzieli od ciepłego wnętrza szemrzącego samochodu do ogonka na chodniku smaganym zimnym wiatrem.
Chciałabym się dowiedzieć o darowiznę. Ojciec męża przepisał mieszkanie swojej córce. Ponoć za opiekę dożywotnią. Nie znamy daty spisania dokumentów. Mąż dowiedział się o tym przez przypadek. Do aktu notarialnego nie ma dostępu. W mieszkaniu mieszka teraz teściowa. Teść umarł w zakładzie opiekuńczym. Czy mężowi należy się zachowek? Jak można to ustalić?
Jaki jest klimat, każdy widzi. Zmienia się na naszych oczach. I to jeszcze jak! Wnuki patrzą z niedowierzaniem, gdy dziadkowie opowiadają, jak to w latach sześćdziesiątych codziennie po lekcjach wychodzili na sanki lub na łyżwy, bo lodowiska były wszędzie, niemal na każdym boisku szkolnym, na każdym podwórku. Mróz i mrozek nie odpuszczały przez wiele tygodni każdej zimy i tak było latami.
Dom Spotkań z Historią, 30 stycznia (środa), godz. 18.00
Rodzice dzieci, które uczęszczają do filii przedszkola 348 biją na alarm, ponieważ pojawiła się informacja, że oddział ma być stopniowo wygaszany. Placówka ma bardzo dobrą opinię, chociaż mieści się w lokalach udostępnionym przez spółdzielnię mieszkaniową – w bloku przy ul. Witoszyńskiego 1. Zła wiadomość: filia faktycznie ma zostać sukcesywnie wygaszona. Dobra: dopiero jak wybudowane zostanie nowe przedszkole na Gocławiu. Jak podkreśla rzecznik Urzędu Dzielnicy, Andrzej Opala, […]