Zegar zatrzymał się kwadrans po jedenastej
Choć dla Polski wojna zaczęła się 1 września 1939 roku, to dla mieszkańców Warszawy pierwsze dni były w miarę spokojne. Miasto szykowało się do obrony. Wierzono, że z Zachodu przyjdzie pomoc.
Choć dla Polski wojna zaczęła się 1 września 1939 roku, to dla mieszkańców Warszawy pierwsze dni były w miarę spokojne. Miasto szykowało się do obrony. Wierzono, że z Zachodu przyjdzie pomoc.
Oto finałowa dwudziestka kandydatów do tytułu „Zacny Mieszkaniec”. Zwycięską „piątkę” IV edycji naszego Plebiscytu wybiorą, jak zwykle, Nasi Czytelnicy. Zachęcamy Państwa do udziału w tym konkursie. Głosowanie rozpoczyna się 8 września i potrwa do 15 października.
Za nami dwa etapy kolejnej edycji Plebiscytu „Zacny Mieszkaniec”. Przypomnijmy, w pierwszym etapie Czytelnicy i Internauci zgłaszali propozycje kandydatów, Mieszkańców, wybitnie cenionych przez lokalną społeczność. Zgłaszaliście Państwo ludzi kultury i sztuki, nauki, sportu, samorządu, polityki, służby zdrowia, oświaty, działaczy społecznych i duchownych. Ludzi powszechnie znanych oraz takich, którzy po prostu robią swoje i rzadko trafiają na pierwsze strony gazet.
Jej wyjątkowość polega na tym, że ona jest prawdziwa. Jest szczera, a we wszystkim co robi jest sobą – mówią o Annie Nowak-Ibisz jej znajomi.
Dziś o panierowaniu.
To wcale nie jest takie proste, by panierka nie odpadała, była złota, a mięso – miękkie i usmażone!
Dziś – panierujemy. Panierki do mięsa, drobiu, ryb, kapeluszy grzybów, sera żółtego, oscypka, cukinii, brokułów i mnóstwa innych smakowitości.
Kilka przepisów !!!
Zajrzyjmy w przeszłość:
8 września – co działo się tego dnia na przestrzeni wieków?
Na wstępie należy zaznaczyć, że zgodnie z art. 4 pkt. 1) Ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów jest ubezpieczeniem obowiązkowym.
Kierowca siedzi w samochodzie pełen ufności, bo wszak i znaki na słupkach, i malunki na jezdniach, i światła na skrzyżowaniach wymyślono po to, by było mu łatwiej, bezpieczniej, bezproblemowo.
A tu klops!
Operator kamery monitoringu miejskiego zauważył, jak siedzący na ławce młodzi ludzie prawdopodobnie palą marihuanę. Natychmiast powiadomił oficera dyżurnego południowopraskiej komendy, który skierował na miejsce patrol. Mężczyźni, widząc przejeżdżający radiowóz, postanowili ukryć towar. Wszystko jednak obserwował pracownik monitoringu i to on wskazał funkcjonariuszom, gdzie w trawie zostało ukryte zawiniątko z suszem. Substancja została zabezpieczona.