Mężczyzna z demencją szczęśliwie wrócił do domu
Ta historia na szczęście skończyła się dobrze. Strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego odnaleźli poszukiwanego od trzech dni mężczyznę. Starszy pan spał na poboczu jezdni.
Dużo się mówi o znieczulicy społecznej (pisaliśmy nawet o niej nie dawno – LINK). Na szczęście nie wszyscy są niewrażliwi na cudze nieszczęście. Pewien mieszkaniec Pragi Południe zauważył starszego mężczyznę śpiącego na ziemi u zbiegu ulicy Dudziarskiej i Koziej Górki. Natychmiast zawiadomił Straż Miejską.
Mundurowi szybko zjawili się na miejscu. Po krótkiej rozmowie ze starszym człowiekiem zorientowali się, że nie wie on gdzie się znajduje. Na szczęście pamiętał, jak się nazywa i wiedział, że mieszka w Warszawie. Okazało się również, że miał przy sobie numer telefonu do swojej siostry. Strażnicy od razu do niej zadzwonili. Funkcjonariusze Straży Miejskiej wezwali również pogotowie i patrol Policji.
Szybko wyszło na jaw, że senior zaginął trzy dni wcześniej i jest poszukiwany przez rodzinę. Starszy mężczyzna cierpi bowiem na zaniki pamięci. Dlatego zgubił się po wyjściu z domu.
Demencja jest bardzo poważnym schorzeniem, utrudniającym codzienne życie. Objawia się w różny sposób. Chorzy mogą zapominać, co robili, kim są i gdzie mieszkają. Może się więc im przytrafić to samo, co wspomnianemu wyżej 73-letniemu mieszkańcowi Pragi Południe. Dlatego ważne jest, by chorzy mieli zawsze przy sobie numer kontaktowy do któregoś z członków rodziny!
/JPN/
Lokalny Serwis Informacyjny w Warszawie
Źródło: Straż Miejska
Foto: Pixabay
