Sprzeczka zakończona zabójstwem. Tragiczny finał sylwestrowej nocy w Ząbkach
1 stycznia w godzinach porannych policjanci z Ząbek zostali powiadomieni telefonicznie, że na klatce schodowej budynku wielorodzinnego leży nieprzytomny mężczyzna z raną klatki piersiowej. Już po chwili na miejscu pojawili się funkcjonariusze i ratownicy medyczni, którzy rozpoczęli działania mające pomóc rannemu mężczyźnie. Ten miał widoczną ranę kłutą klatki piersiowej. Mężczyzna niemal natychmiast został przetransportowany do szpitala, gdzie mimo podjętych wszelkich starań personelu medycznego, zmarł.
Zebrane na miejscu przez policjantów ślady wskazywały, że mogło dojść do przestępstwa. Funkcjonariusze od razu przystąpili do działań. Zebrane przez nich informacje wskazywały, że zmarły 23-latek, uczestnicząc wcześniej w imprezie sylwestrowych w jednym z mieszkań wdał się na balkonie w sprzeczkę słowną z lokatorem z innego mieszkania. W pewnym momencie 23-latek opuścił imprezę, zszedł piętro niżej, gdzie najprawdopodobniej doszło do kolejnej wymiany zdań pomiędzy nim a 26-latkiem. Wówczas też, na klatce schodowej 26-latek ugodził nożem 23-latka. Napastnik po tym zdarzeniu wrócił do mieszkania, w którym przebywał. Rannego mężczyznę znalazł inny uczestnik imprezy sylwestrowej, który wezwał pomoc.
Funkcjonariusze z komisariatu w Ząbkach oraz wołomińskiej komendy zatrzymali łącznie 11 osób w tym 26-latka podejrzanego o zabójstwo 23-latka. Wszystkie osoby zostały umieszczony w policyjnej celi. Badanie stanu trzeźwości 26-latka wykazało blisko 2 promile alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna został przesłuchany, złożył też swoje wyjaśnienia. Prokurator Prokuratury Rejonowej w Wołominie przedstawił mu zarzut zabójstwa. Sąd przychylił się też do wniosku prokuratora stosując wobec 26-latka najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Teraz grozi mu kara nawet dożywotniego pobawienia wolności.
Pozostałe zatrzymane osoby po przesłuchaniu zostały zwolnione.
/ksp/