Ryszard Rynkowski
W jego rodzinie było dużo muzycznych talentów. Pradziadek był organistą w kościele niedaleko Brodnicy. Wszystkie jego dzieci śpiewały w chórach lub grały na różnych instrumentach. A mały Rysio poszedł w ich ślady. Nim skończył pięć lat, umiał już grać na pianinie.