Trzymiesięczny areszt dla zabójcy z Bródna
Jest 3-miesięczny areszt dla 64-latka podejrzanego o zabójstwo 43-letniej kobiety, usiłowanie zabójstwa jej 19-letniego syna i podpalenie samochodu oraz altany. Do tragedii doszło w ubiegły piątek na warszawskim Bródnie.
Dramatyczne sceny rozegrały się 12 lipca ok. godziny 11 na terenie posesji przy ul. Łąkocińskiej 3. 64-letni mężczyzna oddał kilka strzałów z broni palnej do 43-letniej kobiety, zaatakował nożem jej 19-letniego syna. Kobieta zmarła a ranny młody mężczyzna trafił do szpitala. Na tym nie koniec. Podejrzany podpalił też znajdującą się na posesji altanę i samochód.
Policjanci z Pragi Północ i Targówka pod nadzorem prokuratury natychmiast przystąpili do ustalania okoliczności, w jakich doszło do tragicznych w skutkach zdarzeń.
Nad sprawą intensywnie pracowali funkcjonariusze z kilku wydziałów. m.in. stołecznego wydziału terroru kryminalnego i zabójstw. Policyjni technicy przez wiele godzin zabezpieczali ślady na miejscu zdarzenia, prowadzili oględziny, zaś śledczy ustalali świadków i analizowali zebrany materiał dowodowy.
Mężczyzna w sobotę został doprowadzony do prokuratury okręgowej, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa w zamiarze bezpośrednim. Dodatkowe zarzuty dotyczyły zniszczenia mienia: drewnianego budynku gospodarczego i samochodu osobowego należącego do 43-latki, poprzez ich podpalenie.
Podejrzany podczas przesłuchania przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia, z których wynikało, że motywem jego postępowania był konflikt sąsiedzki.
Na wniosek Policji i prokuratury, sąd zastosował wobec niego areszt na okres 3 miesięcy. Za popełnione przestępstwa 64-latkowi grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Źródło: policja.waw.pl