Energiczna, Elastyczna, EFEKTowna!
Wszystko zaczęło się w Zakopanem. Pani Halina, ekonomistka, wyjechała tam na kilka dni, lecz miała pecha – cały czas lało! Nie dało się spacerować, natomiast można było spędzać czas w nowatorskim wówczas salonie rekreacji i urody wyposażonym w mnóstwo dziwnych urządzeń, pozwalających na szybkie złapanie formy i skorygowanie sylwetki. Dzięki temu pani Halina wracała do Warszawy w kondycji znacznie lepszej, niż tylko po spacerach. Była pełna energii, silna, z postanowieniem: chcę zmienić moje życie!