O psie, który jeździł koleją…
– 16 września o godz. 12:42 na stacji Rembertów wysiadł z pociągu KM z Siedlec (wsiadł na stacji Nowe Dębe Wielkie i tam też mieszka). Afgan jest średniej wielkości – do kolana rudy, ma krótką ostrą sierść i długi, zakręcony ogon – opisuje Klaudia i dodaje, że dzień później pies był widziany rano w Rembertowie, gdzie wsiadł do pociągu. Wysiadł na stacji Warszawa Wschodnia. Później prawdopodobnie był na Bródnie (szedł ul. Bartniczą, Wysockiego, w kierunku Galerii Renowa).