“Ściąga taśmę, zaczepia o rowerek i wchodzi na plac zabaw”…

Wydawałoby się, że odkąd oficjalnie zamknięto place zabaw to rodzice zrozumieli, że dzieci nie powinny z nich korzystać, a  zabezpieczenia taśmą oznaczają jedno: plac zabaw jest wyłączony z użytkowania. Okazuje się, że nie jest to takie oczywiste… Od mieszkanki Białołęki otrzymaliśmy kilka zdjęć i opis sytuacji, która ma miejsce od „dobrych kilku dni, niemal codziennie” na jej osiedlu: “Od kilku dni, niemal codziennie, ta pani ze swoją pociechą, przyjeżdża pod nasz blok na rowerkach […]

To jest epidemia. Walka. Właśnie oddajemy ją walkowerem…

Kiedy wprowadzono stan zagrożenia epidemicznego przez chwilę wydawało się, że wszyscy zrozumieli jak poważna jest sytuacja i że siedzenie w domach stało się koniecznością dla naszego wspólnego dobra. Chodzi przecież o zdrowie. Ba, nawet życie. Szybko okazało się jednak, że wiele osób lekceważy przestrogi. Jakiś czas później, władze poszły o krok dalej. Wprowadzono obostrzenia. Ograniczenia w przemieszczaniu się, zakaz wychodzenia z domu i ograniczenia w dopuszczalnej grupie […]

error: Zawartość chroniona prawem autorskim!! Dbamy o prawa: urzędów, instytucji, firm z nami współpracujących oraz własne. Potrzebujesz od nas informacji lub zdjęcia? Skontaktuj się redakcja@mieszkaniec.pl