Ruch w interesie
– Bo to jest polityka, panie Eustachy: dziś tak, jutro siak, a na końcu ma być tak, jak miało być od początku.
– To ja już wolę tą bielizną damską handlować. Bo u mnie panie Kaziu niby też jest tak, jak zawsze ma być, ale jednak za każdym razem jest inaczej. Nie ma jednej takiej samej klientki.