Zgoda, zgoda!
– Choinka już w domu?… Eustachy Mordziak, handlujący na co dzień na bazarze Szembeka damską bielizną, zagadnął pana Kazimierza Główkę, swojego kolegę i ulubionego rozmówcę, który na bazarze pojawiał się od czasu do czasu, ale w miarę regularnie. – A w domu, w domu. Nieduża, jak to u emerytów, ale jakżeby bez choinki. Wystarczy, że prawie bez karpia będzie. – Prawie? – No tak, żona zrobi jakiś półmisek – w galarecie rzecz jasna, ale mały półmisek, powiedzmy sobie szczerze. Karpie […]