„Jak Wojtek został strażakiem”
Chyba nie ma w Polsce człowieka, który w młodości nie czytał (lub któremu nie czytano) tej pozycji autorstwa Czesława Janczarskiego. A prawie każdy chłopczyk, jak książkowy Wojtek, chciał kiedyś zostać strażakiem.
Chyba nie ma w Polsce człowieka, który w młodości nie czytał (lub któremu nie czytano) tej pozycji autorstwa Czesława Janczarskiego. A prawie każdy chłopczyk, jak książkowy Wojtek, chciał kiedyś zostać strażakiem.
Kandydatem do składu komisji może być osoba, która stale zamieszkuje na obszarze województwa, w którym jest zgłaszana do komisji i jest wpisana do stałego rejestru wyborców jednej z gmin na obszarze tego województwa. Kandydatem do składu komisji może być również obywatel Unii Europejskiej niebędący obywatelem polskim, który najpóźniej w dniu zgłoszenia kończy 18 lat i nie jest pozbawiony prawa wybierania w państwie członkowskim Unii Europejskiej, którego jest obywatelem.
Kiedyś jeździło się inaczej, w inne warunki: domek kempingowy, namiot, kwatera prywatna. Dla niektórych – zakładowy dom wczasowy. Warunki proste, ale nie o to wtedy chodziło. Wówczas nikt nie szpanował tekstami pourlopowymi typu: „My w tym roku mieliśmy szczęście i wczasowaliśmy w Kozich Pipkach, a państwo?”. „O, my w Pipkach byliśmy dwa lata temu. Teraz właśnie wróciliśmy z Psich Kiszek”. Tylko wybrańcy jeździli nad Balaton, na Krym czy do Złotych Piasków w Bułgarii.
– Co ja chcę? Ja chcę, żeby mnie traktowano poważnie. Albo, żeby choć udawano, że się mnie traktuje poważnie. A tymczasem nic z tych rzeczy. Walą mnie na odlew – jak nie pajęczyną podziemnych połączeń metrem, to dziesiątkami nowych mostów, jak nie nowymi bazarami na każdej ulicy, to nową dzielnicą… Panie, co to jest!?… Co oni z choinki się urwali? Bujać to Szweda, a warszawiak się nie da!
Rozmowa z Czesławem Jakubikiem – akordeonistą, piosenkarzem, tekściarzem, twórcą i liderem Kapeli Praskiej, która w tym roku obchodzi jubileusz 30-lecia.
Do wygrania dwie podwójne wejściówki na Legionowską Noc Kabaretową.
W całym mieście pojawiają się słupki odgradzające chodniki od jezdni. Rekordy padają na Pradze Południe, gdzie, jak mówią mieszkańcy, trwa prawdziwa „słupkoza”.
W niedzielę, 2 września, na grochowskim placu Szembeka mieszkańcy mogli posłuchać i pośpiewać piosenki z czasu okupacji stolicy. Plenerowy koncert, który odbył się pod medialnym patronatem „Mieszkańca” zgromadził wielu widzów.
Do wygrania koszulki Praga United
Właściciel nieruchomości, na której rośnie drzewo lub krzew, powinien sadzić je w odpowiedniej odległości od granicy działki i nie dopuścić do tego, aby przechodziły one przez granicę nieruchomości sąsiedniej. Powyższe wynika z art. 144 Kodeksu cywilnego, zgodnie z którym właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.