Trudne życie w zamkniętej Strefie
Mieszkańcy okolic stadionu PGE Narodowego nie mają lekkiego życia. Wielkie imprezy to wzmożony ruch, zmiany w komunikacji, objazdy i… samochody, parkujące gdzie popadnie.
Mieszkańcy okolic stadionu PGE Narodowego nie mają lekkiego życia. Wielkie imprezy to wzmożony ruch, zmiany w komunikacji, objazdy i… samochody, parkujące gdzie popadnie.
Za chwilę pierwszy dzwonek i powraca temat braku szkół ponadpodstawowych na Białołęce.
Rozmowa z Romanem Redelbachem, wieloletnim prezesem Spółdzielni Mieszkaniowej „Ostrobramska”.
Co jakiś czas publikujemy fragmenty korespondencji z Państwem. Oto wyciąg z listów, mailów i telefonów od naszych czytelników i internautów. Zwrócenia szczególnej uwagi na sygnały mieszkańców oczekujemy od lokalnych władz.
Jak długo jeszcze mieszkańcy kamienicy przy Serockiej 19 będą chorować i umierać na gruźlicę? Nie sądziłem, że coś jeszcze jest w stanie mnie zaskoczyć, jeśli chodzi o „troskę” Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami w dzielnicy Praga-Południe nad mieniem komunalnym, czyli naszym wspólnym, miejskim. A jednak zaskakuje, wręcz szokuje, w jakich warunkach mieszkają lokatorzy kamienicy na Serockiej 19, niedaleko ulicy Grochowskiej i placu Szembeka!
We wtorek Rada Dzielnicy Praga-Południe pozytywnie zaopiniowała projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego ogrodów działkowych w rejonie ul. Kinowej. Uchwalenie planu uniemożliwi zabudowę ogrodów działkowych znajdujących się w granicach tego planu. Ochroni także drzewa i zieleń znajdującą się w tym rejonie Pragi Południe.
Znamy ich jednak jako „Po drodze do GS-u”. Na swoim miniblogu na portalu społecznościowym zamieszczają zdjęcia z kolejnych wypraw w różne zakątki świata. Poszukują i uwieczniają na zdjęciach kultowe, pamiętające czasy PRL-u miejsca.
9 września 2018
Baranek z główek czosnku? Narodowe godło z pestek dyni? Iście cesarskie korony skręcone z siana? Nieograniczna jest inwencja twórców wieńców dożynkowych, a efekty ich pracy podziwialiśmy na Święcie Plonów Diecezji Warszawsko-Praskiej.
Choć w 1939 roku już od wiosny mówiło się o możliwej zbliżającej się wojnie, to Polacy byli pewni: wygramy! W końcu 20 lat wcześniej wygraliśmy z bolszewikami. Gdy 1 września 1939 roku Niemcy bez wypowiedzenia wojny przekroczyli nad ranem polskie granice wierzono, że ten konflikt potrwa najwyżej kilka tygodni. Nikt nie przypuszczał, że te kilka tygodni zmienią się w 6 długich lat…